Wesołych!

Witajcie, 

to już prawie Święta ! 

Choinka ubrana, karp jest, ryba po grecku zrobiona... My Wigilię spędzamy u moich rodziców dlatego roboty troszkę mniej :)

W tym poście chciałabym życzyć Wam Drogie Blogerki zdrowych, spokojnych, przede wszystkim radosnych Świąt Bożego Narodzenia. A w Nowym Roku cierpliwości i wytrwałości w wykonywaniu przepięknych prac ręcznie robionych ! Oraz Spełnienia marzeń i samych radości !

Pozdrawiam gorąco. Monika.

Victorian Lady i pocztówka

Ufff, wreszcie ukończyłam małą zawieszkę nazwaną Victorian Lady z prezentem.  Takie małe a dużo roboty bo kilka kolorów i backstitche. Tylko nie wiem co dalej  z tym haftem zrobić, chyba zawieszkę.

Na szybko wyhaftowałam jeszcze kartkę świąteczną Merry Christmas :) Też nie było łatwo jakby się wydawało, drobne elementy, backstitche. Trochę pozamieniałam kolory ale chyba jest OK.  Haft nakleiłam na papier, który mi został od zaproszeń ślubnych. Kartka dziś poszła do mojej przyjaciółki, dzięki której zaczęłam krzyżykowanie :) Jest to sposób na pochwalenie się jak mi z tymi krzyżykami idzie, mam nadzieję, że jej się kartka spodoba. Oba wzory zaczerpnęłam z TWoCS nr 158.

Enjoy!

J & M

Witajcie. U mnie czas ozdabiania mieszkania na świątecznie pełną parą :) Już wisi rattanowa brokatowa gwiazda w oknie.

Po wizycie w pasmanterii od razu zabrałam się za tworzenie styropianowych bombek. Chyba są modne w tym roku bo panie w sklepie wiedziały od razu do czego jest mi potrzebna taka ilość wstążeczek.

Rzuciłam wszystkie hafty by zrobić bombki - z wyhaftowanymi inicjałami moim i Męża oraz druga w moich ulubionych świątecznych kolorach - powędruje do kogoś :) Ta druga mi się bardziej podoba.

Mój szanowny Mąż stwierdził, że te wstążeczki u góry wyglądają jak u góralek przy ich nakryciach głowy, chyba wiem o co mu chodzi ale nie wiem jak to się nazywa. Echhh.... a człowiek tak się narobił ... ;)

Dziś będziemy z Mężem ubierać choinkę - uwielbiam to !

Prezenciki, prezenciki !

Śnieżny weekend pięknie nastraja na świąteczną atmosferę.

W związku  z tym u mnie na tapetę poszły wzory świąteczne. Pierwotnie myślałam o kartkach ręcznie wykonanych z haftem, jednak w miarę przybywania krzyżyków koncepcja została zmieniona i powstaną zawieszki na choinkę ;)  

Prezentuję pierwszy hafcik. 

 

Tatty Teddy czeka na Święta:)

Backstitche zrobione :)

Nie starczyło miejsca na napis tak jak planowałam. Naszyłam haft na starą czerwoną bluzkę i oprawiłam w ramkę ;)

Mulinowa paka

Otrzymałam wspaniały prezent Mikołajkowy, co prawda od znajomej mojej Mamy. Paczka z muliną, która zalegała jej na strychu ! Jestem bardzo zadowolona. Dużo motków w różnych kolorach, Ariadna oraz z nieistniejącej fabryki nici Odra w Nowej Soli. 

Oczywiście zakupiłam już w Haftixie kanwę i mam co robić w zimowe wieczory :)

Prezentacja otrzymanego zbioru:

TT z jemiołą cz.2

Zapomniany na pewien czas dziś miał swój dzień ... prezentuję Tatty Teddy bez backstitch'ów i półkrzyżyków w dole haftu :)

Święta spędzi z nami.

Przyznam, że podoba mi się bardzo, nawet taki niedokończony :)

Myślę by dorobić parę serduszek z racji tej jemioły lub jakiś napis świąteczny.

Finished Biscornu !

Wczoraj nie miałam czasu na haft. A dziś ukończyłam moje biscornu. Tak się wzięłam, aż zapomniałam cyknąć fotkę drugiej strony biscornu ;) 

Więc prezentuję efekt końcowy. 

Wyszło dość duże. Doszyłam granatowe guziczki :)

Jedno wiem na pewno moja przygoda z biscornu się nie zakończyła ...

P.S. H. Lucynka dziękuję baaaaardzo za wyróżnienie :) 

 

 

Kwiatkowe Biscornu cz.1

Zostały mi wąskie paski granatowej kanwy 14'. Postanowiłam, że zrobię dla mojej siostry krawcowej igielnik biscornu. Poszukałam wzór i zaraz zabrałam się do pracy. Myślałam, że pójdzie mi szybko bo to małe jest i jednym kolorem nitki haftowane, ale niestety tak łatwo nie poszło. 

Wyhaftowałam żółtą muliną DMC nr 726, kolor intensywny żółty (tej nitki aktualnie mam najwięcej). 

Zaprezentuję część biscornu. W drugiej części jest mnie haftowania więc powinno pójść sprawniej :)

Ciekawi mnie jaki będzie efekt końcowy po zszyciu!

Madame Butterfly powstaje

Mój pierwszy większy projekt dla mojej siostry - Madame Butterfly. Zaczęłam jakiś czas temu, przerwałam pracę nad nim by znów się za za to zabrać.

Robię krzyżyki na białej kanwie usztywnianej 14' trzema nitkami muliny DMC nr 519 - błękitny. Zakupione w Haftix oczywiście :) Taniej niż u mnie i szybka wysyłka. To wielki plus dla tego sklepu.

Tak oto powstaje moja MB. Mam w planach do Gwiazdki skończyć, pewnie gdyby nie ta przerwa którą sobie zrobiłam już bym miała skończone.... Siostra musi uzbroić się w cierpliwość ;)

Chciałam się pochwalić, że zostałam dodana do Spisu Polskich Blogów Handmade :)

Znajdziecie mnie tam w kategorii  Haft.

TT z jemiołą cz.1.

Moje dwa Tatty Teddy znalazły nową właścicielkę, mam nadzieję, że będzie zadowolona :)

W związku z tym, że żadnego nie mam postanowiłam wydziergać kolejnego zimowego. Jak pomyślałam tak zrobiłam i już powstały pierwsze krzyżyki - białe.

Śnieżynkowa zawieszka

Śnieżka powstała wczoraj wieczorem podczas półfinału 'Masterchef' :) 

Wyhaftowałam śnieżynkę, przycięłam kanwę i naszyłam na materiał (stara czerwona bluzka), obszyłam, dodałam zawieszkę z tasiemki, na koniec nakleiłam trzy dżeciki, które zostały mi po ozdobach weselnych. 

Zawieszka jest prosta. Mam w planach kolejne, różnego koloru :)

 

Haftowany Piernik

Do Mikołajek coraz bliżej. W związku  z tym pomyślałam o własnoręcznie zrobionej ozdobie, która mogłaby zawisnąć na choince w naszym domu :) 

Postanowiłam wykonać Gingerbread men'a (Piernikowego Pana) z resztek kanwy jaka mi została. Niestety użyłam kanwy 16' i piernik wyszedł zbyt duży żeby zawisnąć na choince ale myślę, że znajdzie inne miejsce w naszym domu na Święta.

Wzór zaczerpnięty z CS Collection nr 214.

Taki ma być efekt końcowy:

Zimowy kubraczek

Miś z kolekcji Tatty Teddy powstał w bardzo szybkim tempie. Była to odskocznia i chwila oddechu od większego projektu, nad którym teraz siedzę :)

 Misio powstał ze wzoru TT26 Christmas Coat. Wyszyty haftem krzyżykowym i backstitchami na białej kanwie usztywnianej, użyłam muliny DMC oraz Ariadny. Wyszywało się bardzo przyjemnie.

Posiadam jedną fotkę jak misio powstawał, bez backstitchów.

Dziś został oprawiony w czerwoną ramkę, bo do tej pory leżał zamknięty w szafie ;)

Kubraczkowy dołączył do kolegi z kolekcji.

Pierwsze koty za płoty

Mój pierwszy wpis na moim pierwszym nowym blogu napisany w piękny, słoneczny listopadowy dzień :)


Blog jest poświęcony głównie moim od niedawna hobby - hafcie krzyżykowym. Będę prezentować prace, które powstają i te, które już stworzyłam.

Zapraszam i życzę przyjemnych chwil na moim blogu !

Pozdrawiam.