Witam jesiennie,
u mnie dziś kolorowo w ten szary dzień a to za sprawą haftu, który prezentuję.
Jest to tort weselny, który zaczęłam haftować parę lat temu ale nie doczekał się finału. Wyjęłam go i ukończyłam w tym roku. Stanowi pamiątkę ślubu dla moich przyjaciół.
Użyłam kanwy ze srebrną nitką 14', muliny DMC. Wzór z gazetki Cross Stitching.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za miłe słowa, za te niemiłe też, za odwiedziny i zapraszam znów ;)